Zazdroszczę Pudelsom.
Z mojego osiedla
Chciałabym kiedyś być jak oni.
edit: albo nie, podziwiam ich. Jak będę w ich wieku to wtedy ewentualnie będę im mogła zazdrościć
19:43
To nic, że chodzą ciągle ubrani na biało i przed piątą rano się razem gimnastykują...
Tak. Być jak Pudelsy. Razem, zawsze, na dobre i na złe.
19:44
Zimno mi. Chyba zjem sobie kilka winogron.
19:58
Mam takie wrażenie jakby już trzeba było kłaść się spać. Jest to spowodowane tym, że wcześnie się zaczyna ściemniać i nie podoba mi się to. Ale dziś i tak był dość pogodny dzień. Marzył mi się niesamowicie romantyczny spacer zakończony siedzeniem na pniu i oglądaniem zachodu słońca...Niestety, przeszkodziły brony przy traktorze;) no cóż... zdarza się. Niemniej ciągle marzę o takim spacerze;)
Nie lubię jesieni.
Dziękczynienie
-
Tak małe to słowo się wydaje,
jak piasku ziarenko
wobec niebotycznej wdzięczności góry
wyproszonych łask.
Tak małe to słowo się wydaje,
kiedy miłością otacz...
3 lata temu
Ja też nie lubię jesieni...
OdpowiedzUsuńStrasznie nie lubię jesieni!!
No chociaż taka słoneczna ze złotymi liśćmi jest śliczna... I ewentualnie taką mogę polubić!