Kilka myśli (z jego kazań) wyrwanych z kontekstu, wg mnie wartych zapamiętania:
- czasem dużo mówi się po to, by nie powiedzieć nic
- ciemność bywa często kolorowa i hałaśliwa
- ...jak Adam wracał z polowania to Ewa sprawdzała czy ma wszystkie żebra ;)
- zasadnicza inicjatywa należy do mężczyzny
- kobieta jest 'reakcją' na inicjatywę
- nie mów kobiecie: 'niech pani nie płacze', ale powiedz: 'jak pani będzie jutro wyglądać!'
- mąż jest ochroniarzem żony
- mężczyzna powinien mieć WŁADZĘ, nie pięści
- rana, blizna są chlubą faceta
- miłość wymaga pokory
- kobieta jest zdolna do pomagania mężczyźnie w TRUDNYCH sprawach
- kobietę bierze się za rękę, podnosi, prowadzi
- kobiety są skonstruowane do GWAŁTOWNEJ!!!!! miłości
- miłość z natury chce się dzielić
- człowiek staje się wolny, kiedy zaczyna kochać za darmo
- miłość nie jest chwilową ekstazą, lecz drogą
- -'Kochasz mnie?' -'A kogo mam kochać?' - Adam i Ewa
- specjalizacją kobiety jest nauka miłości, a mężczyzny odpowiedzialność
- nie ma takiego świństwa, do którego facet nie dopisze ideologii
- prawdziwa miłość jest niecierpliwa, śpieszy się
- męskość to odnoszenie zwycięstwa moralnego w każdej sytuacji
- może bardziej posiada się wtedy, gdy się nie posiada
- miłość, która nie wyraża się cieleśnie jest kłamstwem
- męskość to sprawiedliwość, kobiecość - miłosierdzie
Dziękuję Ci za te myśli...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
POZDRAWIAM :*)
Proszę kochana Anetko:*;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie u Anety zauważyłem, że Ty również napisałaś o ks. Pawlukiewiczu i z ciekawości zajrzałem. Zapraszam do przeczytania mojej notki, która jest akurat nie na blogspocie, lecz na onecie http://listy-o-milosci-ps.blog.onet.pl/2,ID400678288,SL400751085,index.html
OdpowiedzUsuń