Długo zastanawiałam się co mogę tu napisać, żeby właściwie oddać to, co czuję i co się teraz u mnie dzieje. Nic nie wymyśliłam. Bardzo pragnę wiosny. Jak nigdy.
A przede wszystkim wiosny w duszy i w sercu.
Zdarzają się małe radości, za które może za rzadko Bogu dziękuję.
A podobno szczęśliwym się bywa, a nie jest. Więc czy mogę powiedzieć, że ostatnio bywam szczęśliwa? Czasem. Czasem przez chwilę tak. Drobnym, codziennym szczęściem (np. zajęciami odwołanymi;))
Co mi Bóg da - tego nie wiem.
Tylko chyba pokory i cierpliwości teraz mi najbardziej trzeba.
I żeby Ciebie kochać i od Ciebie nie odejść.
Dziękczynienie
-
Tak małe to słowo się wydaje,
jak piasku ziarenko
wobec niebotycznej wdzięczności góry
wyproszonych łask.
Tak małe to słowo się wydaje,
kiedy miłością otacz...
3 lata temu
Wiosny i jeszcze raz wiosny, i tak kwitnącej, jak na zdjęciu życzę Ci aż do lata!
OdpowiedzUsuńNiezmiernie dziękuję! I również tego samego życzę!:)
OdpowiedzUsuń